A A A

Fotoreportaż z otwarcia wystawy Diti Rav-Ner

Swoje malarstwo nazywa ekspresjonizmem abstrakcyjnym. Galeria Michałowski zaprasza w czwartek na wernisaż wystawy prac izraelskiej artystki Diti Rav-Ner.

Na wystawie "Harmonia/Harmony" zobaczymy 33 prace wykonane miękkimi pastelami. Żywiołem artystki jest kolor i emocja. Stosuje bardzo wyraziste i przestrzenne barwy, uporządkowane w abstrakcyjne, organiczne figury. Kolory grają i wibrują swoją własną energią. Domyślamy się, i tak też sugerują tytuły prac, że to abstrakcyjny zapis wrażeń, jakich autorce dostarcza coś konkretnego i realnego, na przykład krajobraz z tego lub innego miejsca czy architektura miast, ich widoki. Wystarczy spojrzeć na piękny "Morning on Jerusalem Hills", obraz o zaskakującej lekkości, wciągający widza swą aurą.

Diti Rav-Ner urodziła się Tel Awiwie, z wykształcenia jest biologiem, ale poświęciła się malarstwu, wystawia od 1979 roku (Jerozolima, Helsinki, Bukareszt, Londyn). Pisze o sobie: "Maluję, odkąd pamiętam. Przez ten czas udało mi się nauczyć wielu różnych technik malarskich. Zawsze dużo podróżowałam, jak również miałam okazję mieszkać w wielu krajach [życie żony dyplomaty ]. Przez wiele lat malowałam temperą, techniką, której nauczył mnie w Helsinkach pewien duchowny, malujący ikony. Od 6 lat maluję miękkimi pastelami na papierze, w związku z tym zarówno narzędzia malarskie, jak i moje dłonie są elementami procesu twórczego. Staram się przechwycić obrazy, które widzę i uwolnić je na papierze. Dlatego też każdy nowy, czysty arkusz papieru jest dla mnie wyzwaniem, czuję jak gdyby papier poddawał się kolorom, łącząc się w tańcu, aż do momentu osiągnięcia harmonii."

Diti Rav-Ner jest żoną nowego ambasadora Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner. Czwartkowy wernisaż w Galerii Autorskiej Michałowski w Lublinie przy ul. Grodzkiej 19 rozpocznie się o godz. 18.

Tym wydarzeniem Galeria Michałowski obchodzi 8-lecie działalności; to bardzo rzadki w skali kraju przypadek galerii, która udostępnia swą salę i zaprasza na wystawy bardzo różnorodnych artystów i nie jest w tej działalności nastawiona na efekty komercyjne. Wystawiali tu m.in. Stasys, Leszek Mądzik, Andrzej Jałowiński, Piotr Fąfrowicz, Krystyna Głowniak, oglądaliśmy stare fotografie Lublina Stefana Magierskiego, stare widokówki Lublina, Kazimierza Dolnego, Drohobycza itd.
Grzegorz Józefczuk - Gazeta Wyborcza 06.10.2009

Relacja filmowa : http://www.youtube.com/watch?v=OqDW8f7l1Mw