A A A

KAZIMIERZ DOLNY 2006 - " Prowansalskie akcenty "

GALERIA AUTORSKA MICHAŁOWSKI


Prowansja nad Wisłą przy Lubelskiej

Grzegorz Józefczuk
2006-08-07, ostatnia aktualizacja 2006-08-07 00:00

Główny akwarelista Kazimierza Bartłomiej Michałowski otwiera za tydzień pierwszą od kilku lat autorską wystawę w swej galerii przy Lubelskiej. Tym razem - inspirowaną nie klimatami żydowskich sztetł, a Prowansji.


Fot. Grzegorz Jozefczuk / Agencj
Nie chodzi o nowe geograficzno-kulturowe zainteresowania bądź odkrycia malarza znanego nie tylko w Kazimierzu (bo ma też galerię na Grodzkiej 19 w Lublinie). Do Prowansji Michałowski jeździ co roku od lat. Dał tym sympatiom już jakiś czas temu wyraz w wystawie "Moje światy", potwierdza je obrazami w swoich galeriach. Teraz wraca do prowansalskich klimatów. Czyli - do klimatów, które dla Bartłomieja są istotne: do krajobrazu, światła i koloru oraz do kuchni. Poza historyczną aurą francuskiego malarstwa, Bartłomieja kusi przestrzeń nadmorskich (śród- lub oceanicznych) miejscowości, to sławne pulsowanie rytmów i akcentów miejscowej architektury, gra czerwieni dachówek, lazuru morza, błękitu nieba. To właśnie kusiło wielu przed nim, a i pewnie zawróci w estetycznej głowie wielu następnym francuzofobom. Jednakże poza rozkoszami estetycznymi, Francja dla Michałowskiego jest zarazem krajem owoców ziemi, słońca i morza - ostryg, serów i win, miejscem, gdzie kwitnie sztuka biesiadowania i smakowania. Więc patrząc na prowansalski krajobraz, malarz odczuwa go wieloma zmysłami. Stąd też malarstwo Michałowskiego jest w istocie bardzo pachnące, smakowite, jak się rzekło - ostrygowo-winne.

Wystawa "Prowansalskie akcenty" otwarta zostanie 15 sierpnia o godz. 13. Po kilku latach rozłąki Michałowski wrócił do współpracy z firmą L-Print, która zrobiła druki na wystawę.

GRZEGORZ JÓZEFCZUKGazeta Wyborcza


 

 

KULTURA 14.08.2006

 

Prowansja Bartka Michałowskiego

Ulegli urokowi Prowansji i tworzyli tam Cezanne, Chagall, Cocteau, van Gogh, Leger, Matisse, Monet, Renoir, Signac i całe zastępy innych artystów. Dlaczego nie miałby się zadurzyć w czarownej prowincji z południa Francji Bartłomiej Michałowski?

 

Uczynił to z całym zaangażowaniem i efekty trwającego od niemal dziesięciu lat romansu znanego lubelsko-kazimierskiego akwarelisty będziemy mogli zobaczyć w jednej z dwóch prowadzonych przez niego galerii autorskich. W tej, która działa w Kazimierzu przy ul. Lubelskiej 10 jutro, we wtorek o godz. 13 odbędzie się wernisaż nowej ekspozycji Bartka „Prowansalskie akcenty”.
Michałowski wyjaśnia, że prezentowane prace pokazują Prowansję nie poprzez duże miasta, a ich tematem jest raczej prowincja, jej klimaty i osobliwości.
– Małe, stare, ale przeurocze miasteczka, położone często na wzniesieniach w głębi Prowansji, a tak dla niej charakterystyczne, z ukwieconymi uliczkami, nieodłącznymi fontannami i wieżyczkami oraz stromymi kamiennymi schodami – wylicza to, co go na południu Francji interesuje.


Andrzej Molik-  Kurier Lubelski